Ekscytujące wakacje z Anią
Rok szkolny miał się ku końcowi. Ale dla mnie kończył się niezbyt miło. O mały włos, a zostałbym w końcowej klasie. Ale wszystko skończyło się prawie dobrze. Niestety miałem zakaz wyjazdu z rodzicami na caluteńkie trzy tygodnie nad morze, gdyż wziąłem bez pozwolenia samochód ojca i wcale nieźle go rozbiłem. Całe szczęście, że mojej starszej o trzy lata siostrzyczki, która nie mogła wyjechać, gdyż miała już wykorzystany urlop, miała do niej przyjechać koleżanka.
Nazajutrz po wyjeździe rodziców właśnie przyjechała Ania. Była piękna, wysoka – prawie 180 centymetrów. Włosy długie, blond i na dodatek bardzo duże piersi. Już na sam widok miałem na nią chętkę. Początkowo byłem trochę onieśmielony, gdyż nie miałem nigdy okazji obcować sam na sam z dziewczyną. Za to Ania na pierwszy rzut oka robiła takie wrażenie, jakby miała na mnie ochotę, zresztą w ogóle tego nie ukrywała. Dzieliła nas wprawdzie czteroletnia różnica wieku, lecz pod względem wzrostu pasowaliśmy do siebie, gdyż byłem o całe 12 cm wyższy. Tak więc proporcje były zachowane.
Nazajutrz siostrzyczka musiała pójść do pracy i poprosiła mnie, abym zaopiekował się Anią. Dochodziła właśnie dziesiąta, kiedy w drzwiach ujrzałem Anię. Miała na sobie skromniutkie białe majteczki, przez które prześwitywało bardzo obfite czarne futerko, oraz krótki podkoszulek, zresztą odrobinę ciasny, gdyż ledwo mieściły się w nim cyce. Było bardzo gorąco jak na początek dnia. Ja miałem na sobie zaledwie krótkie spodenki z dzianiny. Na widok Ani mój penis zareagował bardzo mocno, gdyż od razu zaczął drgać. Ania zapewnie to zauważyła, bo jej wzrok skierowany był w tym kierunku. Widziałem, że zaczyna się uśmiechać.
W wannie jest dziewczyna
Po kilku sekundach zapytała, czy może się wykąpać. Kiedy powiedziałem, aby czuła się jak u siebie -podziękowała. Wskazawszy łazienkę poszedłem przygotować śniadanie. Minęło zaledwie kilka minut, kiedy usłyszałem wołanie. Pobiegłem do łazienki. Drzwi nie były zamknięte. Kiedy wszedłem, Ania poprosiła, abym pomógł jej wyjść z wanny. Leżała w niej i masowała sobie piersi gąbką. W ogóle nie była zaskoczona tym, że mój wzrok cały czas był skierowany na te okazy. Chciałem wyjść, ale Ania poprosiła, abym tego nie robił i zaczęła się podnosić.
Była tak piękna, że miałem ochotę przelecieć ją na miejscu. Jej piersi były tak duże, że jeszcze nigdy w swoim 20-letnim życiu takich okazów nie widziałem. Zresztą drugim okazem do oglądania była jej cipka – też niczego sobie. Futerko było sporych rozmiarów. Kiedy wyszła, stanęła przede mną i powiedziała, czy mógłbym wytrzeć jej plecy. Wycierając je, poczułem jak jej ręce wchodzą mi pod spodenki i chwytają mojego penisa. Pomogłem jej w tym, odwiązałem sznureczek od spodenek, które natychmiast same obsunęły się na sam dół.
Po chwili Ania uklękła i włożyła mojego ośmiocalowego olbrzyma w swoje piękne usta. Sperma wręcz zaczęła mi się gotować w jądrach. Ania swoją lewą ręką trzymała go przy nasadzie, a prawą zaczęła go masować. Czułem, że sperma zaczyna wylatywać. Ania nie zdążała ze zlizywaniem więc nastawiła rękę i sugerowała, abym tutaj skierował strumień, co zresztą zrobiłem. Kiedy dłoń była prawie pełna zaczęła smarować sobie nią cyce. Skończywszy powiedziała, abym to zlizał.
Ekscytujące wakacje z Anią
Wziąłem ją na ręce i położyłem w sypialni rodziców. Wtedy położyłem się na nią. Kiedy język rozpoczął zlizywanie śmietanki, wówczas rękoma rozchyliłem szeroko jej uda. Palcami zacząłem wędrówkę do jej szparki. Potem do akcji wszedł mój olbrzym. Zacząłem posuwać nim coraz szybciej, aż do chwili, kiedy poczułem, że sperma zaczyna kipieć w jej wnętrzu. Zapewne zacząłem Ani dogadzać, bo zaczęła intensywnie stękać.
Po chwili usłyszałem, abym nieco zwolnił i tak się stało. Ania powiedziała mi, żebym przyniósł jej coś do picia, bo jest wyczerpana. W lodówce była akurat butelka coli, więc nalałem jej do szklanki. Opróżniła ją w kilka sekund. Potem powiedziała, że teraz ona przejmie inicjatywę. Kazała położyć mi się na dywanie. Mój olbrzym był wyprostowany jak strzała. Ania usiadła na nim bardzo delikatnie; chyba lubiła ten styl. Jej piersi były tak wielkie, że nie musiałem zbyt daleko sięgać, aby je objąć. Ania zaczęła bardzo wolno, ale już po chwili tempo wzrosło. Moje dłonie wtedy masowały jej cyce, a usta zaczęły je ssać. Kiedy oboje mieliśmy już chyba dość,
Ania zaproponowała wspólny prysznic. Bez wahania zgodziłem się. Pamiętam, że Ania odkręciła zimną wodę. Wtedy jeszcze raz mój olbrzym zawędrował do jej ust. Po chwili usiadłem na posadzce, a Ania wiedziała co ma robić — usiadła na penisie. Wtedy zabawa zaczęła się od nowa. Kiedy moje usta zajęte były ssaniem jej piersi, wówczas Ania robiła małe ruchy, aby sperma wypaliła w żądanym czasie. Kochaliśmy się przez całe pięć godzin. Następnego dnia Ania wyjechała bez żadnych pożegnań.
Po kilku tygodniach dostałem list z oświadczeniem, że jest w ciąży. Mimo że były to najwspanialsze wakacje w moim życiu to zarazem zakończone pewnym efektem. Pomimo że nie mamy ślubu, bo tak też chciała Ania, to jednak jesteśmy razem od ponad trzech lat. Myślę, że naprawdę warto było wtedy nie wychodzić z łazienki. Mam wspaniałego syna oraz cudowną kobietę, z którą kochamy się co noc równie ekscytująco jak wówczas. ROMEO. Ekscytujące wakacje z Anią. Peep Show 12/1994.
Komentarze
Prześlij komentarz