
Baba nago u lekarza. No to sobie zaglądniemy i popatrzymy, co my tutaj mamy …


Czy lekarze szanują naszą intymność ? czytaj więcej… bo warto.

To bardzo ważny temat Sama mam bardzo złe doświadczenia z obu moich porodów Leżałam już z dzieciakiem na sali w której było 6 innych pacjentek (ja jako 7) wszystkie z dziećmi. Podczas tzw. obchodu wszystkie musiałyśmy zadzierać kołdrę do góry i leżeć z d…mi do wierzchu, aż sobie pan doktor wszystkie poogląda, niby to miało być badanie, bo u nas robi się je na oko! I tak każdego dnia Jako “zielona” mama widząc, że wszystkie tak robią wyszłam z założenia, że tak musi być Przy pierwszym porodzie żaden parawan nie dzielił łóżek.

Moja przygoda była nie tyle śmieszna, co raczej krępująca. Było to podczas wizyty u ginekologa. Leżąc już na fotelu czekając na lekarza ( mężczyznę ok 40lat) przypomniałam sobie, ze zapomniałam wyjąć kuleczek gejszy, które rano dostałam od męża i włożyłam, żeby wypróbować. Zerwałam się, żeby je szybko wyciągnąć, lecz było już za późno, bo właśnie w tym samym momencie wszedł doktor i stwierdził, że możemy zaczynać
Zrobiło mi się strasznie gorąco (chyba ze strachu), wziął przyrządy i zaczęło się.

Po chwili usłyszałam : hmm? mamy tu ciało obce… – i poczułam jak wyciąga ze mnie te kulki i z brzękiem wpadły do metalowej kuwety
potem mruknął: ok, wszystko wygląda w porządku… umieścimy teraz ciało obce z powrotem…
Wtedy poczułam jak wkłada te kulki z powrotem, byłam cala sztywna ze wstydu, jednak facet nie odezwał się ani słowem na ten temat.

Po wyjściu od niego jeszcze przez jakiś czas byłam czerwona na twarzy i czułam mrowienie w nogach.
Tak sobie myślę, że chyba jeszcze kiedyś to powtórzę, ale już u innego doktora.

Baba nago u lekarza
Zgadzam się w 100 % . Byłam świadkiem takiej sytuacji, gdy pani doktor wyszła z gabinetu, zostawiając drzwi uchylone, a tam pacjentka rozebrana do “rosołu”. I gdzie to poszanowanie pacjenta???

Doktor poleca:
“Przed urlopem Proszę Pani lepiej się zabezpieczyć”,minęło jakieś 10 sekund ciszy… “ilu będziesz miała partnerów?”. Ogłuszyło mnie to. Mówiąc to, ruszał swoją dłonią jak→ w typowym fistingu, ale niezbyt szybko.

Nasz Pan Doktor zastosował wziernik – rozwieracz do tej pięknej kosmatej waginy.
Komentarze
Prześlij komentarz