Seks rządzi naszym życiem.
W tym stwierdzeniu nie ma przesady. Nasze zdrowie i samopoczucie zależą bowiem od całej masy hormonów, a w ich powstawaniu decydującą rolę odgrywa właśnie seks. Zadowalające życie seksualne jest jak dobra pożywka dla kwiatów. Wydzielany podczas erotycznych figlów estrogen wspiera przekrwienie komórek, odbudowę tkanek, a także pobudza produkcję kolagenu, białka odpowiedzialnego za elastyczność tkanek. Według amerykańskich badań osoby regularnie uprawiające seks wyglądają o 5-10 lat młodziej niż te, które sobie odmawiają tej przyjemności. Seks pomaga również zwalczać depresje.
Miłość fizyczna to cudowna pigułka złożona z endorfin, serotoniny, dopaminy, oksytocyny i wielu innych składników. Pod ich wpływem młodniejemy i rzadziej chorujemy. Pół godziny ostrego seksu jest bardziej korzystne dla organizmu niż godzina nudnych ćwiczeń na siłowni, a o ile przyjemniejsze. Seks to także najlepsze lekarstwo na kosmetyczną plagę XX wieku, czyli cellulitis.
Seks rządzi naszym życiem
Ale seks nawet ten najbardziej szalony po pewnym czasie jak każda nowość traci swój smak nowości. Niektórych kochanków wręcz nuży powtarzalność sytuacji. Warto pomyśleć o urozmaiceniu swego życia, a owe urozmaicenia – jak zauważają seksuolodzy – dotyczą wielu sfer. Może więc być to inna pozycja, można się też kochać o innej niż zwykle porze dnia. Warto kochać się w miejscu, gdzie dotychczas tego nie robiliście albo dla odmiany możecie zrobić to szybko, o ile zwykle nie szczędziliście czasu na figle w łóżku.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt takich eksperymentów, wspólnie wypracowane metody mogą bez wątpienia dawać wiele rozkoszy, ale coś nowego – od czasu do czasu – sprawi, że jeszcze bardziej docenicie przyzwyczajenia, a może odkryjecie coś, co okaże się lepsze niż wszystko dotychczas. Seksuolodzy doradzają jednak ostrożność. Niespodzianki są zwykle przyjemne, ale mogą też partnera zaszokować.
Pierścienie Wenery
W ostatnim czasie prawdziwym erotycznym hitem w USA stały się pierścienie Wenery. Owe pierścienie to po prostu obręcze z piórkami, włoskami, frędzelkami czy zgrubieniami, które mężczyzna zakłada na penisa, aby spotęgować przyjemność u swojej partnerki. Co prawda owe „przyrządy” można było kupić w sex-shopach już przed kilkoma laty, ale dopiero niedawno stały się modne.
A to za sprawą jednego z producentów, który dosłownie zalał amerykański rynek obręczami w najróżniejszych kształtach, wzorach i kolorach. Pierścienie potęgujące doznania u kobiet znane były już w starożytności. Egipcjanie robili je z oślej skóry, a do ich boków przywiązywali kawałki miękkiego futra. Z kolei Rzymianie wykorzystywali do tego celu skórę z młodych cieląt, zaś niektóre ludy azjatyckie używały pewnych gatunków roślin z włochatymi łodygami, z których robiono specjalne nasadki na penisa.
P.2 – niebieski pierścień na penisa – 47 mm
P.2 norweskiej firmy Laid to silikonowy pierścień, który zakłada się na penisa oraz jądra. Stosowanie pierścienia spowalnia przepływ krwi w prąciu, co wspomaga pełniejszą erekcję i ułatwia opóźnienie orgazmu.
Wyróżnia go długi czubek, który zakrzywiono pod kątem 61 stopni. Dzięki takiej budowie pierścień przyjemnie masuje perineum, czyli obszar pomiędzy odbytem a jądrami. Po obróceniu czubka do góry pierścień może dodatkowo stymulować łechtaczkę podczas stosunku.
Dziś pierścienie wykonuje się z najrozmaitszych materiałów. Zwykle obręcz robiona jest z delikatnej gumy, a pozostałe części są wykonane z tkanin syntetycznych, sztucznego włosia, futra. Pierścienie dostarczają kobietom niezapomnianych przeżyć i dlatego wiele pań korzysta z ich pomocy. Według najnowszych statystyk, co trzecia amerykańska para przynajmniej raz korzystała z pierścieni Wenery. Obecnie w sex-shopach nie widać już tego typu zabawek, są tylko pierścienie na penisa.
Pierścienie rozkoszy w czasie miłosnych igraszek, zaś aż 8 proc. Amerykanów używa obręczy na co dzień. Również w Europie pierścienie stają się coraz popularniejsze. Najwięcej kupują ich Francuzi, Holendrzy i Szwedzi. Przypuszcza się, że w najbliższym czasie obręcze Wenery staną się modne także w innych krajach. Jednak wszystkie osoby spragnione eksperymentów erotycznych należy przestrzec, gdyż pierścienie mogą uszkodzić intymne partie kobiety, dlatego nie należy używać ich częściej niż raz w tygodniu.
Komentarze
Prześlij komentarz