Jak usidlić bogatego młodzieńca? Wzorzec indyjskiej urody kobiecej przypomina jako żywo gwiazdę naszą, Beatę Tyszkiewicz, w jej najlepszych latach: pierś bujna i sprężysta, wąziutka talia, biodra obfite, łono szerokie i pięknie wysklepione, przeguby rąk i kostki nóg delikatne, stworzone dla bransolet, nogi długie, stopy małe.
Wzorzec ten nie zmienił się od stuleci, a ściślej, przynajmniej od wieku IV, kiedy to powstała słynna “Kamasutra” – traktat o miłowaniu wielce finezyjnym, bogatym w pieszczoty i wyszukane pozycje, a także o 64 sztukach, bezpośrednio lub pośrednio związanych z “ars amandi” – m.in. ze sztuką tańca, ubioru, zdobienia ciała, stosowania pachnideł, masażu… W wieku VIII niejaki Damodaragupta, minister jednego z królów Kaszmiru napisał “Nauki stręczycielki”, zaś inny minister i pisarz Kszemendra w wieku Xl wzbogacił temat o “Edukację kurtyzany”, opiewając wdzięki pań tej profesji, udzielając pożytecznych rad i ostrzegając – między innymi -mężczyzn przed rzuceniem się w topiel małżeństwa: “Pomyśl, jakichże satysfakcji można oczekiwać u boku prawowitej żony? Jej jędrna młodość szybko przemija za sprawą kolejnych porodów. W dziedzinie erotyki brakuje jej doświadczenia prostytutek. Żona nie stara się wszak wcale, aby urozmaicić egzystencję męża przez dowcipne rozmowy i rozkoszne figielki!”
Jak usidlić bogatego młodzieńca cenne rady
W dziełku Damodaragupty stara stręczycielka poucza początkującą kurtyzanę, piękną Malati, jak usidlić bogatego młodzieńca:
“Gdy ujrzysz go – powstań, skłoń się, odstąp mu swoje miejsce i frędzlą szaty zetrzyj pył z jego stóp. Mimochodem, pochylając się, ukaż mu kuszące wgłębienie twojej pachy, pozwól zerknąć na brzuch, ramiona i piersi, po czym umknij, by nie sycił się dłużej. Twoja rajfurka niech zaprowadzi go potem do komnaty ze złocistymi lampami i kuszącym łożem… Kiedy rajfurka wyjdzie, a kochanek zechce się do ciebie zbliżyć – odgrywaj przez chwilę skromnisię, broń się troszeczkę przed jego atakami, odpieraj pieszczoty, nie dopuszczaj go od razu do swego łona.
A kiedy w końcu pozwolisz mu podjąć miłosną igraszkę – pokaż, ze wzrastająca namiętność odbiera ci rozum, mowę i dech w piersi, po czym oddaj mu się cała, bez granic. Bacz tylko, by wszystko – miłosne oględziny, klapsy czy masowanie – odbywało się w swoim czasie, nie za prędko, ale i nie za późno. Niech popłyną z twej krtani krótkie, płomienne westchnienia niemocy, niech włoski na twym ciele zjeżą się, a ono samo niech pokryje się potem.
Niech, pobudzając dodatkowo roznamiętnienie samca, towarzyszą jego kąsaniom twoje żałosne chrząknięcia. Gdy jego wargi będą cię ssać -wydawaj gardłowe, nieartykułowane okrzyki, gdy jego dłoń wymierzy ci klapsa – jęcz! Łącz wszystkie te dźwięki w jeden miłosny hymn, dodaj słowa jękliwe i niewyraźne: “Nie tak mocno, nie tak mocno, nie wy-trzymam, daj mi chwilę wytchnienia!”
Skarb kobiecości
Kochankowi podczas trwania stosunku okaż – wedle jego gustu -czułość, oddanie, skromność, słabość, bezczelność. A gdy dzikie podniecenie rozkoszą osiągnie stopień najwyższy – nie krępuj się niczym: bądź szalona, bezwstydna, rozwiązła, nieulękła. Gdy zaś kochanek osiągnie swój cel – przymknij oczy, okaż słabość wszystkich członków i kompletne wyczerpanie sił.Trwaj chwilę w tym rozkosznym odrętwieniu, trochę się jakby zasmuć, trochę uśmiechnij, zrób zakłopotaną, z lekka zawstydzoną minę – i zakryj skarb twej kobiecości.”
Mężczyźni predestynowani do usidlania przez posiadaczki krągłych tyłeczków, głębokich pępków i smakowitych łon nieodzownie muszą być bogaci. “Czysta, szczera skłonność nie wróży niczego dobrego heterze – poucza Damodaragupta – ponieważ prawdziwa miłość zabroniona jest tej, co żyje z własnego ciała. Jeśli zaczniesz kochać się z pięknym chłopcem nie dbając o zysk, to, moja śliczna, będziesz obiektem drwin całego tłumu rozsądnych prostytutek.”
Kalawati z traktaciku pt. “Edukacja kurtyzany” była prostytutką rozsądną. Po wystawnej uczcie ujęła więc kompletnie pijanego młodzika – syna bogatego kupca – za rękę i powlokła za sobą do łoża. “W obecności młodocianego kochanka, będącego przecież niemal dzieckiem, światła przygasły, jakby wstydziły się patrzeć…”
Ebooki i Adiobooki
Żadna kobieta nie oprze się męskiej tajemnicy, jeśli tylko tajemnica jest odpowiednia. Kiedy w przykładnej żonie, matce dwójki dzieci i oddanej swojej pasji bizneswoman, budzą się dawno wygasłe żądze, małżeński świat nagle staje w płomieniach, a potem… nic nie jest już takie, jak wcześniej.
Ale los lubi płatać figle, a mężowie – skrywać tajemnice… Wkrótce okaże się, że Adam ma ich aż nadto. Czy Natalia będzie w stanie zaakceptować podwójne życie, jakie prowadził przy jej boku? Czy uda mu się ponownie sprawić, by oszalała na jego punkcie?
Dobry ebook podaruj jako prezent.
Kalawati wszakże znała swoje rzemiosło i nazajutrz opowiadała opiekunce:
“Nie uwierzysz, mateczko, jak niezwykły jest charakter tego dzieciaka, który dojrzał przedwcześnie i jest już ostry niby ziarnko pieprzu… Najpierw legł w bezruchu, po czym zaczął głęboko chrapać. Popychana przez ciekawość wzięłam tego kogucika w objęcia, lecz chwila nie znanej mu przyjemności doprowadziła go do zapadnięcia w jeszcze głębszy sen…
Miłosne obrazki
Dałam mu trochę pospać, a potem zaczęłam masować mu tors ręką umoczoną w wodzie. Wówczas odzyskał świadomość i – zupełnie rozbudzony – rozsmakował się w specjale mego ciała. Zaczął kochać się ze mną nerwowo, szybko i wytrwale, jak jurny wróbel. Wchodził we mnie niezliczoną ilość razy, co wyczerpało mnie i zmordowało kompletnie; usnął dopiero o świcie. Ja, która wahałam się posłużyć w miłosnych igraszkach zębami, myśląc, że to
dziecko się rozpłacze, spójrz, proszę, mam całą wargę przez niego rozerwaną, jakby dziobnęła mnie papuga. Czy będę w stanie spotkać się teraz z moimi godnymi szacunku klientami, bardziej subtelnymi w sprawach miłości, skoro giętka łodyga mojego ciała jest porozdzierana przez jego szpony w najintymniejszych miejscach?”
“Mateczki” czyli “opiekunki” czyli najzwyczajniej stręczycielki są to w obu utworach – stare, kute na cztery nogi prostytutki, które wyszły już z erotycznego obiegu; cyniczne i wulgarne, odrzucają finezyjny i kwiecisty język, jakim w uniesieniach swych posługują się młodzi kochankowie… Swoją kwintesencję wiedzy o naturze męskiej “miasteczka” przekazuje pięknej Kalawati zwięźle i rubasznie;
“Zaniedbując wszystkie inne sprawy, przez całe swoje życie nie mają w głowach innych problemów, a w sercach innych radości, jak tylko smarowanie gardła i zatapianie kutasa w babskim przyrodzeniu. Tak więc, moja najdroższa córko, trzeba wciąż szukać jurnych i bogatych tępaków, by brać w opiekę ich trzosy.”
Autor “Edukacji kurtyzany”, Kszemendra, twierdzi w epilogu, że opinia wyżej cytowana nie obelgą jest, a udzieloną jurnym i bogatym mężom – przestrogą. MARIA WÓJTOWICZ. Seksrety 11/1996.
Teraz już wiecie, jak usidlić bogatego młodzieńca.
Komentarze
Prześlij komentarz